żywa Wiara

Świadectwa wiaryZOBACZ WSZYSTKIE

Dziecko żyje dzięki modlitwie różańcowej

autor: Oskar

użytkownik: KlaW z dnia: 2015-07-18

Mam 40 lat, jestem żonaty i w ostatnim czasie odnowiłem moją wiarę katolicką. Stało się to dzięki mojej żonie. To ona nauczyła mnie, jak należy modlić się na różańcu i odmawiać nowennę.

Moja siostrzenica nazywa się Christie. Odrzuciłem ją ze swojej rodziny po tym, jak przeprowadziła się do Los Angeles i miała dwójkę dzieci z mężczyzną, który poszedł do więzienia za morderstwo w Teksasie. To było 14 lat temu. W czerwcu 2010 roku Christie powiadomiła swoją dalszą rodzinę, że jej dziewięcioletnia córeczka otrzymała najstraszniejszą diagnozę. Zauważono guz na jej karku. Podczas badań obrazowania metodą rezonansu magnetycznego lekarz zdiagnozował ten guz, jakoangiosarcoma - bardzo złośliwy nowotwór. Kiedy się o tym dowiedziałem, skontaktowałem się z Christie. Powiedziałem jej, żeby była silna, gdyż jej córka musi wiedzieć, że jej matka panuje nad sytuacją.

Ja i moja rodzina postanowiliśmy dowiedzieć się nieco więcej na ten temat. Okazało się, że ten typ nowotworu jest bardzo ostry i przerzuca się bardzo łatwo. Dowiedziałem się, że tylko w jakiś 7 przypadkach udokumentowanych na dzieciach, które w większości miały dwa lata, ten nowotwór był niezwykle złośliwy w porównaniu z dorosłymi. Tylko 7% dzieci przeżyło ponad 5 lat. Co gorsza u córki mojej siostrzenicy nowotwór rozwinął się w tętnicy szyjnej, gdzie krew płynie bezpośrednio do mózgu i to spowodowałoby przerzuty do całego ciała.

Mam dziewięcioro rodzeństwa, z których trójka to lekarze. Doszliśmy do wniosku, że ten nowotwór to poważna sprawa. Dziecko przewieziono na natychmiastowe badania do kliniki uniwersyteckiej Loma Linda University. Tam zarówno chirurg i onkolog potwierdzili, że był to angiosarcoma.

Zacząłem odmawiać różaniec codziennie. Często łzy lały mi się na modlitwie różańcowej. Pan Bóg dał mi jednak doświadczyc owoców duchowych tej modlitwy. Odmawiałem różaniec za różańcem. Jestem też pewien, że moi bracia i siostry modlili się razem ze mną. 

Nadszedł dzień operacji. Okazało się, że nie było żadnych przerzutów nowotworu. Wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na wiadomości od Christie. Mieliśmy nadzieję, że operacja jej córki zakończy się sukcesem. Była godzina 10 w nocy i nie nadal nie otrzymaliśmy żadnej wiadomości. W końcu zadzwoniłem do Christie. Powiedziała, że wraca do domu z córką. Tego dnia lekarz niespodziewanie powiedział, że nowotwór stał się zakrzepem, który ukrył się w kości i stwardniał jak ząb. Wszystko, co onkolog musiał zrobić to usunąć ten zakrzep. Lekarz dodał, że w historii medycyny udokumentowano tylko 2 takie przypadki.

 Natychmiast zacząłem szlochać, kiedy to usłyszałem. Nigdy nie spodziewałem się cudu! Wiem, jednak że ten cud stał sie za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny. 

Chcę, aby każdy ktokolwiek czyta to świadectwo wiedział, że Bóg prawdziwie działa! Nieważne jakie są twoje grzechy i nie ważne jaki masz problem. Bóg jest z tobą!

Oskar

Tłumaczenie z j.ang. na j. pol: Militem Jesu et Mariae

Źródło: http://www.how-to-pray-the-rosary-everyday.com/childs-life-was-saved-through-the-rosary.html

zobacz powiązane artykuły

Komentarze (2)

Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

~miro

01.04.2016, godz.09:36

Boże miłosierdzie wszędzie z nami. Mój przypadek był może bardziej błahy, ale jak najbardziej wietrzę w nim Palec Boży. Zima, trzeba gdzieś pojechać samochodem. Szyby totalnie zaszronione (na zimno odczyszczać próżny trud, musiało się trochę zagrzać). W końcu nie dało się jechać, decyzja, aby zjechać na bok i ponownie oczyścić szybę. Nie było NIC widać (tylko na boki, przez szyby w drzwiach... ale to za mało). Jechałem, jako pasażer. Wysiadłem, aby oczyścić szyby i nogi się pode mną ugięły. Maska samochodu była już POD tyłem ogromnej (ładowność chyba z 15 ton, jeśli nie więcej) naczepy, a na wysokości oczu, solidna, metalowa listwa, o mniej, niż decymetr od szyby, jeszcze 1/20 sekundy i mogła być tragedia. Uznałem to za znak od Boga Najwyższego, aby nie lekceważyć bezpieczeństwa, że daje nam szansę. Po oczyszczeniu szyby pojechaliśmy dalej, już tak nie zaparowywało. Nie był to jedyny znak od Boga, jaki dostałem...

~Iwona

04.12.2015, godz.11:46

Ja również wierzę w moc modlitwy róźańcowej. Dlatego wszystkich goraco namawiam do odmawiania Nowenny Pompejańskiej. To modlitwa nie do odparcia. Najukochańsza Mateńko każdemu pomoże.

Powiązane artykuły

Dwa cuda Różańca

Dwa cuda Różańca

autor: Carolyn D. Susin

Razem z mężem staraliśmy się o dziecko przez 10 lat. Niestety wszystko było na próżno i nie mogłam zajść w ciążę.

dodano: 2020-12-08 MRak
Komentarzy (1)
Dzięki modlitwie różańcowej Matka Boża zainterweniowała

Dzięki modlitwie różańcowej Matka Boża zainterweniowała

autor: Katie L. Youngmark

Czasami zarabiałam bardzo mało, ale nigdy nie przestałam wierzyć, że Bóg zawsze troszczy się o mnie. W 2003 roku moja sytuacja życiowa poprawiła się. Jestem pewna, że to wszystko stało się dzięki...

dodano: 2021-10-25 MRak
Komentarzy (1)
Modlitwa różańcowa mojej mamy sprawiła, że nawróciłam się

Modlitwa różańcowa mojej mamy sprawiła, że nawróciłam się

autor: Sherry L. Long

Obecnie mocno wierzę, że nawrócenie zawdzięczam moim rodzicom, którzy gorliwie modlili się za mnie. Tata codziennie pamiętał o mnie w swoich modlitwach, a mama odmawiała za mnie różaniec. Jestem im...

dodano: 2020-09-21 MRak
Komentarzy (0)
Różaniec przyprowadził mnie do Kościoła Katolickiego

Różaniec przyprowadził mnie do Kościoła Katolickiego

autor: Barbara

Nigdy w życiu nie czułam się tak kochana, jak wtedy. To prawda, że przed moim nawróceniem miałam wiele cudownych momentów na modlitwie z Jezusem, ale żaden z nich nie był dla mnie tak szczęśliwy,...

dodano: 2014-10-09 Admin
Komentarzy (1)
Różaniec rozwiązał wszystkie moje problemy

Różaniec rozwiązał wszystkie moje problemy

autor: Michael Hoffman

4 lutego 2003 roku, mając 33 lata, chciałem popełnić samobójstwo. Moje życie straciło sens: żona chciała rozwodu, marynarka chciała się mnie pozbyć, mój nałóg alkoholowy narastał i byłem zadłużony...

dodano: 2018-09-04 MRak
Komentarzy (1)
Różaniec skruszył zatwardziałe serce mojego syna

Różaniec skruszył zatwardziałe serce mojego syna

autor: Ginger West

Dwa razy w tygodniu odmawiałam Tajemnice Radosne. Kiedy rozważałam 5 Tajemnicę Radosną: „Znalezienie Pana Jezusa w Świątyni Jerozolimskiej” błagałam Matkę Bożą, aby przemieniła serce...

dodano: 2022-06-19 MRak
Komentarzy (0)
Cudowne owoce wytrwałej modlitwy różańcowej

Cudowne owoce wytrwałej modlitwy różańcowej

autor: Tonie

Pewnego dnia przed wspólną modlitwą różańcową Sara zwierzyła mi się, że bardzo przeżywa to, że jej dzieci nie są wychowywane w wierze katolickiej i co gorsza przestały chodzić do kościoła....

dodano: 2022-09-21 MRak
Komentarzy (0)