Wyznania opętanego
Komentarze (4)
~Pablo
09.04.2016, godz.11:37
Niestety ja będąc zniewolony przez grzechy, wpadłem w sidła zła, wiem, że w człowieku może być kilka złych bytów. Nikt nie mówi ale objawy takie jak: - poczucie nieobecności, zamęt w podejmowaniu decyzji, nałogi i zboczenia. -próby samobójcze, zmiany nastroju od euforii do płaczu, pustka w środku, agresja wobec bliskich, stany lękowe, częste ataki psów świadczą o tym, że mamy w sobie lub otoczeniu nieproszonych gości.
~Maro
31.10.2012, godz.14:58
Ja tez byłem opętany i nadal jestem dręczony głownie przez demona nieczystości. U mnie też wszystko zaczęło się od muzyki. Poszło w jogę medytacje, szamanizm, karty tarota. Ale dzięki łasce Pana i jego miłości małymi kroczkami wychodzę z tego bagna. Modlitwa Ojca Johna Bashobory i innych egzorcystów przyniosła uwolnienie. Choć demon ciągle kusi i chcę zniewalać głównie nieczystościami proszę o modlitwę.
~emanueladk
12.08.2012, godz.15:56
Chwała PANU !! Szczesliwiec, że wyszedł z Bożą pomocą i zwyciężył w tej walce!!!
~Estera
25.02.2011, godz.13:13
Intrygujące świadectwo p. Leszka. Dziękuję. Wzbogaciło moją wiedzę w temacie, jak obecność przyjaciół, których sobie wybieramy,może budzić walkę duchową.Być dobrym, lub złym przykładem. Rozwijać czy niszczyć. Cieszy mnie finał tej historii:)