Świadectwo byłej gwiazdy porno- Neesa
Byłam głupiutką, uśmiechniętą i otwartą małą dziewczynką. Moja mama nauczyła mnie dobrych wartości i wiedziałam, że i mój tata kochał mnie w ten sam sposób. Miałam także dwóch starszych braci. Będąc w czwartej klasie podstawówki (w amerykańskim systemie szkolnictwa 4th grade- dodatek mój M.R.) rodzice rozwiedli się i cały mój świat rozpadł się. Mój starszy o dwa lata brat zaczął znęcać się nade mną fizycznie i psychicznie. Myślałam wtedy, że to było normalne z jego strony, więc to akceptowałam. Jeśli koleżanka przyszła do mnie, to on wrzeszczał na mnie i stawał się agresywny. Ostatecznie żadna z moich przyjaciółek nie chciała odwiedzić mnie w domu. Pewnego razu mój agresywny brat został wysłany na mieszkanie z moim tatą, kiedy miał szesnaście lat. Z tego powodu moja mama totalnie się załamała i zaczęła nadużywać alkoholu. Musiałam zamieszkać u przyjaciela rodziny, aby moja mama mogła uporać się z traumą tego wszystkiego, co się działo wokół niej.
Jednakże ja pozostałam dobrą dziewczynką przez cały ten dramat podczas moich nastoletnich lat. Przestrzegałam wszystkich zasad w domu i w szkole. Nigdy nie wracałam późno do domu i pozostałam dziewicą, aż do ukończenia osiemnastego roku życia. Nigdy nie pocałowałam chłopaka dopóki nie skończyłam szesnastu lat, jednakże on złamał mi serce. Wiedział, że poza całowaniem nie zgodzę się na coś więcej, więc postanowił uprawiać seks z moją najlepszą przyjaciółką. Od tamtej pory nigdy nie chodziłam na randki, aż do ukończenia osiemnastego roku życia. Byłam bardzo załamana. Prawdopodobnie dlatego czuje, że jeśli nie pójdę z facetem do łóżka to on nie będzie chciał ze mną być. Próbowałam trzymać niektórych mężczyzn na dystans, ale oni z reguły nie trzymali się mnie dłużej jak miesiąc. Więc czułam się, że zawsze muszę zaciągnąć kogoś do łóżka, aby go zatrzymać dla siebie.
Wkrótce zaczęłam buntować się przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Przyłączyłam się do sub-kultury Goth’ów i w rezultacie stałam się popularną dziewczyną metalu. Potem, po ukończeniu osiemnastu lat i na miesiąc przed ukończeniem szkoły średniej, rozpoczęłam prowadzenie własnego seks-telefonu. To była moja pierwsza praca, która stała się przepustką do świata seksu.
W wieku dwudziestu lat, pracowałam jako striptizerka. Do tej „pracy” zostałam zwabiona przez pewną fryzjerkę, która prawdopodobnie otrzymywała zapłatę za werbowanie kolejnych dziewczyn. Pewnego razu, kiedy tańczyłam w klubie go-go, przyszedł zatrudiony tam fotograf i spytał mnie, czy zgodziłabym się na rozbieraną sesję zdjęciową dla porno magazynów. Ja głupia zgodziłam się i rozpoczęło się kilka sesji zdjęciowych. Najpierw robił mi solo zdjęcia, potem brałam udział w sesji z inną dziewczyną, potem z innym mężczyzną, a następnie z kilkoma mężczyznami. Po sesji zdjęciowej przyszła pora na kręcenie amatorskich filmów porno, których reżyserem był fotograf. Najpierw kręcił krótkie filmiki ze mną, potem nastąpiły krótkometrażowe produckie pomiędzy mną, a inną dziewczyną. Potem były z jednym mężczyzną i wreszcie z wieloma partnerami. W następstwie tych nagrań i sesji, trafiłam do przemysłu porno.
Pracowałam w branży pornograficznej przez dziesięć lat, z przerwami pod pseudonimem Nessa i grałam w około dwudziestu siedmiu filmach. Moja ostatnia porno scena miała miejsce w listopadzie 2006 roku. Cała ta praca w przemyśle pornograficznym, była dla mnie grubiańskim, przerażającym i niehigienicznym doświadczeniem. Aktorzy i aktorki porno na planie, cały czas używali brudnych i wykorzystanych w poprzednich scenach seksualnych gadżetów, a firmy odpowiedzialne za kręcenie porno produkcji nie chciały zakupić nowych wibratorów i innych zabawek dla dorosłych, których koszt zaczyna się od 10$ w zwyż. Podczas pracy zawsze widziałam kobiety o spuchniętych pochwach. Często chcieliśmy otrzymać dłuższą przerwę, aby odzyskać opanowanie po przejściach związanymi z bolesnymi scenami, ale reżyserzy, kamerzyści, producenci itp. osoby zawsze naciskały, że „musimy kręcić sceny tak szybko jak to jest możliwe”, gdyż firma nie płaci pracownikom i producentom za nadgodziny. Zatem w większości przypadków, nie było czasu na szybki prysznic po odegraniu jednej sceny, nie wspominając o kręceniu filmów na kanapach, które wykorzystywano do poprzednich seansów. Naprawdę wątpie czy biznesmeni porno opłacali sprzątaczki, aby te sprzątały sceny, na których kręcenie filmów miało miejsce.
Najgorszą sceną, a także momentem mojego życia, było kręcenie filmu porno dla słynnego producenta i gwiazdora kina dla dorosłych Max Hardcore. Podczas tego najokropniejszego i najbardziej upokarzającego doświadczenia, zostałam zgwałcona, jak również słownie i psychicznie znieważona. Kiedy skończył mnie gwałcić i upokarzać byłam kompletnie przerażona. Ale najgorsze było przedemną. Kiedy skończyło się kręcenie filmu, udałam się na testy medyczne do Kliniki Medycznej Przemysłu dla Dorosłych (Adult Industry Medical Clinik- AIM). Byłam przerażona, kiedy dowiedziałam się, że zaraziłam się chlamydia i gonorrhea, które rozwinęły się w moim gardle. Chociaż podczas kręcenia filmu z Max Hardore nie miałam z nim ani seksu waginalnego, ani analnego gdyż mój test na obecność wirusa HIV nie był jeszcze gotowy, to Max domagał się seksu oralnego ze mną. W rezultacie nabawiłam się dwóch chorób wenerycznych jednocześnie. Skontaktowałam się z panią prezes Kliniki Medycznej Przemysłu dla Dorosłych dr Sharon Mitchell, aby powiadomić ją o zaistniałej sytuacji. Ona poprosiła Maxa, aby ten również poddał się testom na obecność chorób wenerycznych. Jestem pewna, że ona powiedziała mu zanim przyszedł, która dziewczyna została zarażona i jakimi chorobami. Także pewnym jest, że on wziąłby Zithromax (lek stosowany w leczeniu chlamydia i gonorrhea) zanim ponownie poddał się badaniom, ponieważ dr Sharon Mitchell nie chciała stracić swego największego klienta. Jej klinika troszczy się tylko i wyłącznie o pieniądze. Pani prezes wezwała mnie do siebie, po tym jak Max poddał się testom i nazwała mnie kłamcą. „To nie on cię tym zaraził. Wynik jego testów na obecność tych chorób wenerycznych okazał się ujemny”- odpowiedziała mi w sposób opryskliwy i niegrzeczny. To jest klinika, która twierdzi, że chroni nas przed chorobami wenerycznymi. W rzeczywistości to żart.
Trzy i pół roku temu odeszłam z porno biznesu, gdyż nie mogłam już dłużej grać w tych produkcjach, szczególnie po tym gwałcie. Poznałam fundację Pink Cross Fundation w budce podczas rozdań nagród AVN. Mam dobre zdanie co do drużyny Pink Cross i jej założycielki Shelley Lubben. Dzięki nim poznałam istnotną rzecz na temat porno biznesu, której nie wiedziałam. Gdybym przedtem wiedziała, jak tam jest naprawdę, to za nic w świecie nie zostałabym aktorką w filmach dla dorosłych. Tutaj w Pink Cross Fundation jestem traktowana nie jako zwierzę, czy kawał mięsa, lecz jako człowiek. Ci ludzie są dla mnie bardzo mili. Shelley często wysyła mi paczki pełne miłości, informacji i wspaniałych książek. Łzy spływają mi po policzkach, kiedy je otrzymuje. Czuję się tutaj naprawdę kochana i nie pamiętam, kiedy naprawdę ktoś mnie tak kochał. Shelley i jej ogranizacja The Pink Cross Fundation nie narzuca żadnej religii na nikogo. Udałam się do niej i jestem tu traktowana z miłością i szacunkiem przez inne kobiety, należące do jej organizacji, które są tak jak ja: byłymi aktorkami, czy gwiazdami filmów porno. Jestem bardzo wdzięczna zarówno Shelley jak i innym za ich modlitwy.
Odkąd poznałam Shelley zrozumiałam, że Bóg ma plan wobec mojego życia. Zdecydowałam się na opuszczenie przemysłu porno na dobre. Rozbierałam się w klubach go-go wiążąc koniec z końcem, ale teraz wiem, że Bóg jest ze mną i chciał abym opuściła to piekło. Uczęszczam teraz do szkoły w celu zdobycia zawodu asystentki dentystycznej. Nie jest łatwo, ponieważ mam problemy zdrowotne, związane z poprzednim stylem życia. Jednocześnie czuję naprawdę, że Bóg działa w moim życiu, więc nie zamierzam się poddać. Proszę pomódlcie się za mnie.
Neesa
Komentarze (3)
~Tomek
12.08.2018, godz.09:25
Dziękuje tej dziewczynie za jej wyzwanie. Dużo mi pomogło.
~Ignis
14.09.2016, godz.05:40
Bogu niech będą dzięki, że wyrwał ją z tego przedsionka wiecznego piekła.
~Podaj imię lub nazwisko (nick)
25.05.2016, godz.10:52
szok