Sakrament pokuty zmienił moje życie
Nazywam się Bernard, mam 24 lata. Pochodzę z małej wioski Mang, która znajduje się w środkowej Kenii. Dla mnie sakrament pokuty jest prawdziwym skarbem. Wierzę, że jest to znak Bożego Miłosierdzia wobec ludzkości.
Mam świadomość, że jestem grzesznikiem, ale wiem, że spowiedź jest źródłem nadziei dla osiągnięcia zbawienia. Pragnę podzielić się z wami moim świadectwem nawrócenia. Mam nadzieję, że dzięki niemu ktoś, kto ukrywa grzechy na spowiedzi z odwagą wyzna je kapłanowi.
Kiedy miałem 19 lat spowiadałem się dwa lub trzy razy w roku. W ten sposób wypełniałem Przykazanie Kościelne, które nakazuje wiernym przystąpić do sakramentu pokuty przynajmniej raz w roku. Jednocześnie przez cały rok popełniłem wiele grzechów ciężkich, które ukrywałem na spowiedzi z powodu wstydu, jaki czułem w sobie. W takim stanie duszy przyjmowałem Komunię Świętą. Co gorsza racjonalizowałem grzechy, które popełniłem. Wmawiałem sobie, że to były „drobne uchybienia”. To spowodowało, że miałem koszmary. Śniło mi się, że nie mogłem połknąć przyjętej Komunii Świętej, która zawsze zatrzymywała się w moim przełyku. Innym razem w śnie widziałem siebie jak szedłem w ciemności, a po chwili ukazywał mi się siedzący w konfesjonale kapłan, który patrzył na mnie ze współczuciem i złością. Zawsze budziłem się przestraszony i smutny.
Te koszmary obudziły we mnie strach, który spowodował, że zrobiłem sobie rachunek sumienia. Jednocześnie czułem w sobie ogromną niechęć, przez którą nie byłem w stanie wyznać grzechów na spowiedzi. Słyszałem głos w sercu. Ostrzegał mnie, że jeśli umrę w takim stanie duszy to znajdę się w piekle. Dużo modliłem się. Miałem nadzieję, że dzięki temu oczyszczę się z moich grzechów. Jednak ten sam głos dał mi jasno do zrozumienia, że spowiedź jest jedynym sposobem na otrzymanie rozgrzeszenia.
Rozmawiałem z wieloma osobami o sakramencie pokuty. Mój przyjaciel powiedział historię pewnej konsekrowanej osoby, która popełniła jeden ciężki grzech. Nigdy nie wyznała go na spowiedzi. Potem umarła i z tego powodu znalazła się w piekle. Miałem paniczny strach podczas mszy kiedy kapłan w homilii mówił o sakramencie pojednania. Przez dwa lata żyłem w takim stanie duszy.
Potem dostałem się na studia na katolickiej uczelni. W 2003 roku uczestniczyłem w rekolekcjach w Tigonii, które prowadził ksiądz Anthony. Podczas jednej nauki kapłan mówił o wartości sakramentu pokuty. Wtedy zrozumiałem, że nie istnieje taki grzech, który Bóg nigdy nie wybaczy. Odbyłem spowiedź generalną z całego życia, podczas której nie zataiłem żadnego grzechu. Otrzymałem rozgrzeszenie. To sprawiło, że koszmary przestały mnie dręczyć. Po spowiedzi miałem wrażenie, że otrzymałem od Boga nowe życie, a przystępowanie do Komunii Świętej nabrało nowego znaczenia w moim życiu. Oprócz tego często zacząłem przystępować do sakramentu pojednania. Podczas spowiedzi szczerze wyznaję popełnione grzechy.
Obecnie spowiadam się co dwa tygodnie. Jeśli zapomnę pójść do spowiedzi to pobieżne wspomnienia o stanie duszy, w jakim znajdowałem się w przeszłości sprawiają, że idę do konfesjonału.
Jestem grzesznikiem, który zmaga się z pokusami. Jednak sakrament pokuty sprawia, że staję się nową osobą.
Bernard M. Kago
Tłumaczenie z j.ang. na j.pol: Marcin Rak
Źródło: 101 Inspirational Stories of the Sacrament of Reconciliation. Called by Joy Book. s: 168-170.
Komentarze (0)
Powiązane artykuły
Moja walka o czystość
To co z początku było nawykiem wkrótce stało się uzależnieniem. Potem odkryłam w telewizji podobne kanały pornograficzne i zaczęłam oglądać je co noc, aby dostać „dawkę”. W miarę upływu...
Nie bój się spowiedzi
Konfesjonał to miejsce zwycięstwa, a nie porażki, wstydu i poczucia winy. Być może też unikasz Bożego Miłosierdzia w sakramencie pokuty... Jeśli jesteś kobietą, która boi się pójść do spowiedzi to...
Nie chciałam pójść do spowiedzi
Byłam przekonana, że przystępowanie do sakramentu pokuty to cecha charakterystyczna dla średniowiecza. Uważałam siebie za „nowoczesną katoliczkę”, która praktykuje i wybiera to, co jej...
Sakrament pokuty sprawił, że gniew ustąpił miejsca miłości
To była najtrudniejsza modlitwa jaką przyszło mi odmówić. Najpierw myślałam, że ta pokuta nie ma sensu, ale dwa i pół tygodnia później zobaczyłam głęboki sens modlitwy za moją synową. Chciałam, aby...
Sakrament pokuty uleczył mnie ze skutków grzechu aborcji
W sercu miałam cały czas poczucie winy, którego nie mogłam się pozbyć. Przez ponad 15 lat prześladowała mnie myśl o dziecku, które mogłam urodzić i mieć. Nienawidziłam samą siebie za poddanie się...
Sakrament pokuty uwolnił mnie z alkoholizmu
W mojej rodzinie alkoholizm jest grzechem, który występował od pokoleń. Ja też często nadużywałam alkoholu, zwłaszcza na imprezach. To miało negatywny wpływ na moje życie. Czasami niepokoiło mnie...
Sakrament Pokuty- Skarb Kościoła Katolickiego
Pochodzę z katolickiej rodziny. W dzieciństwie byłam gorliwą katoliczką. Wiara była dla mnie źródłem radości i sensu życia. Jednak w okresie dojrzewania została poddana próbie. Odeszłam od Kościoła...
Spowiedź uświadomiła mi zło antykoncepcji
Pragnę, aby ta prawda dotarła do wielu osób: rezultatem stosowania antykoncepcji hormonalnej jest śmierć nienarodzonego dziecka w łonie matki. Proszę, nie wierzcie w kłamstwa, związane ze...
Spowiedź uwolniła mnie z nałogu hazardu
Przez ponad trzy lata spowiadałam się z uzależnienia od hazardu. Przystępowanie do tego sakramentu wydało upragniony owoc nawrócenia. Pewnego dnia wzięłam mocne postanowienie, że już nigdy więcej...
Spowiedź zmyła z mojej duszy brud grzechu nieczystości
Uczestniczyłam w rekolekcjach przed przyjęciem sakramentu bierzmowania. Chociaż w przeszłości przystępowałam do sakramentu pokuty to nigdy nie wyznałam kapłanowi grzechu cudzołóstwa, na który...
Sakrament Pokuty – najpiękniejszy dar, jaki otrzymaliśmy od Boga
powiedź jest sakramentem, który pokazuje jak bardzo Bóg nas kocha. Konfesjonał jest miejscem, w którym możemy otrzymać Łaskę Uświęcającą, nie ważne ile razy zgrzeszymy. Sakrament pokuty jest...