Zamienić rany w perły
Każdy z nas jest raniony, czy tego chce, czy nie. To nie jest wcale takie złe, że jesteśmy ranieni. Pozostaje tylko problem, jak sobie z tymi zranieniami radzić? W psychologii jest takie prawo, które mówi, że ten, kto nie pozna i nie przepracuje swych życiowych ran, będzie ranił siebie lub innych. Znam wielu ludzi, którzy zadają cierpienie innym i takich, którzy ranią samych siebie. Pewna młoda kobieta opowiadała mi, że odczuwała strach, gdy myślała o tym, że w dzieciństwie była bita przez swego ojca. Doprowadziło to do tego, że wciąż szuka w sobie winy. Jak tylko pojawia się problem w pracy lub w rodzinie, zawsze czuje się winna. Przyjmując zranienia ojca, rani samą siebie. Niektóre osoby natomiast pozbawiają się własnej wartości. Inni podświadomie wyszukują sytuacje, w czasie których te zranienia się odnawiają. Pewien młody mężczyzna miał autorytarnego ojca, dlatego też szukał podobnego szefa. Twierdził, że szef jest winny jego zranień.
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.