Być kobietą
Pewnemu mężczyźnie w sile wieku zadano pytanie: „Jaka jest tajemnica tego, że żyje pan w takiej zgodzie z samym sobą?”. Odparł bez wahania: „To proste: moja żona żyje w zgodzie z samą sobą”. Mąż może zaakceptować swoją męskość, jeśli żona zaakceptuje swoją kobiecość.
Akceptacja własnej płci jest największym darem, jaki mogą sobie ofiarować małżonkowie. Jak mogłabym zaakceptować mojego partnera, jeśli nie zaakceptowałabym samej siebie? Nie mogę kochać swego partnera, jeśli nie kocham siebie.
Akceptacja siebie to cecha wpływająca na życie zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Jej kształtowanie wymaga jednak poważnego wysiłku, gdyż się z nią nie rodzimy. Samoakceptacji musimy się uczyć całe życie. Sądzę jednak, że ten niełatwy proces trudniej przychodzi kobiecie, ponieważ jako osoba jest bardziej niż mężczyzna związana ze swym ciałem. I dlatego zasadniczym tematem tej książki będą aspekty fizyczne życia kobiety. Na podstawie licznych rozmów z kobietami z całego świata wiem, że to właśnie ciało utrudnia im samoakceptację i pokochanie swojej kobiecości.
Komentarze (1)
~agnes
02.02.2014, godz.16:19
Jeśli kobieta kocha mężczyznę ciało nie ma znaczenia, dla niej zawsze jest on NAJ. Czy vice versa? Kobiety i mężczyżni za mało rozmawiają o akceptacji.Kobiety od zarania dziejów były zakompleksione, to mężczyżni dawali im pewność siebie, na nich ciążyła odpowiedzialność za decyzję, zaloty...