Porozmawiajmy spokojnie o… starości
Nie ośmieliłem się sam odpowiadać na takie pytania. Pytałem o to ludzi starszych. Ich słowa i swoje przemyślenia z tych rozmów spisałem w tej książeczce. I może jeszcze kilka słów o tej starszej pani, której podobizna widnieje na okładce. To siostra Franciszka - westiarka. Gdy fotograf robił jej zdjęcie do książki, miała dziewięćdziesiąt sześć lat. Gdy usłyszała, że będzie to pozycja dla ludzi starszych i chorych, odpowiedziała spokojnie: "A, to nie dla mnie, bo ja jestem zdrowa". A w ogóle to często powtarzała wzdychając: "Co to będzie, jak ja się kiedyś zestarzeję...".
Komentarze (0)
Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.