Prześladowania, cierpienia, śmierć Szczepana.....zło, z którego Bóg potrafił wyprowadzić dobro. Wieść o Chrystusie "wychodzi" na cały świat. Uczniowie uciekając z Jerozolimy idą do Samarii. Nigdy z własnej woli tam by nie poszli. Było to ostatnie miejsce na świecie, które interesowałoby Apostołów. Bp Grzegorz Ryś pokazuje nam, że Bóg ma swoje drogi. Trzeba uważać, aby nie wyrzucić za drzwi ludzi, których Ojciec do nas przyprowadza.„Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym" (J6,39).