żywa Wiara

ArtykułyZOBACZ WSZYSTKIE

Seks - Prywatna Sprawa? Część V

autor: Marcin Rak

użytkownik: MRak z dnia: 2018-05-02

 

W poprzednich częściach przestawiłem, straszliwe konsekwencje grzechu nieczystości: utratę dobrego imienia, koniec z realizacją życiowych marzeń i celów, utratę zdrowia fizycznego i psychicznego, a także ogromną cenę, jaką płacą państwa i społeczeństwa. W tej części artykułu pokażę w jaki sposób ludzie tracą zbawienie wieczne i jak grzech cudzołóstwa wpływa na ich relację z Bogiem.

 

Poczucie winy

Obecnie wiele osób uważa, że każdy akt cudzołóstwa jest „niewinnym lub niewielkim incydentem” lub „prywatną sprawą dwojga akceptujących go osób”. Ludzie ci nie zdają sobie sprawy z tego, co mówią, ponieważ nie dostrzegają ogromu zła, jakim jest grzech nieczystości.

Wiele osób, które popełnia jakiś grzech, odczuwa w sobie poczucie winy. Wynika ono ze świadomości grzesznika o złamaniu Prawa Bożego. Przez poczucie winy i wyrzuty sumienia Bóg wzywa grzesznika, aby ten powrócił od Niego. Są osoby, które zgrzeszyły, ale powstają z upadku i wracają do Boga. Jednak istnieją też tacy ludzie, którzy grzesząc wmawiają sobie, że nic się nie stało, ale Bóg przez głos sumienia mówi cały czas takiej osobie: „To, co zrobiłeś/zrobiłaś było złe!”. Takie osoby zagłuszają w sobie głos sumienia i nie robią nic, aby powrócić do Boga. W niektórych przypadkach ludzie, którzy nie mogą znieść wyrzutów sumienia i poczucia winy, uciekają w różne używki takie jak alkohol czy narkotyki. Robią to po to, aby zagłuszyć w sobie głos sumienia. Jednak to nic nie daje, tylko pogarsza sytuację grzesznika. Poczucie winy i wyrzuty sumienia, które są konsekwencją grzechu, jak były, tak są i będą, dopóki grzesznik nie nawróci się do Boga. Cudzołóstwo nie jest tutaj wyjątkiem. W USA 85% kobiet leczących się psychiatrycznie z powodu poczucia winy było seksualnie aktywnych1. Pan Fobres powiedział: „To zdumiewające, że w tak antyreligijnej kulturze jak nasza poczucie winy jest wszechobecne2. Skoro seks jest „prywatną sprawą” dwojga akceptujących go ludzi, to dlaczego tak wiele osób, które zgrzeszyły przeciwko VI lub IX Przykazaniu Bożemu, cierpi z powodu poczucia winy i wyrzutów sumienia?

 

Straszne kary zsyłane przez Boga

Cudzołóstwo jest okropną zbrodnią i wielkim grzechem, który ściąga wielkie kary u Boga. Ten fakt potwierdza Księga Rodzaju, która przedstawia dwie straszliwe kary, będące konsekwencją grzechu nieczystości: potop zniszczył całą Ziemię z powodu cudzołóstwa oraz na Sodomę i Gomorę spadł deszcz ognia i siarki z powodu cudzołóstwa. W obecnych nam czasach miało miejsce wiele podobnych przypadków kar zesłanych przez Boga z powodu nieczystości.

W 1985 roku w Los Angeles w USA było trzęsienie ziemi. Interesującym faktem tego kataklizmu jest to, że jego epicentrum była dzielnica Northridge, w której produkowano 92% pornografii w całym kraju.

W 2004 roku w Tajlandię uderzyła fala tsunami. Wiele osób ucierpiało z powodu tego kataklizmu i zadawało sobie pytanie, dlaczego Bóg dopuścił do takiej tragedii. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na interesujący fakt: Tajlandia jest określana niechlubnym mianem światowego centrum seksu. Liczne domy publiczne oferują całą gamę wszelkich zboczeń seksualnych. Turystyka seksualna kwitnie w tym kraju, a wiele osób z zagranicy, głównie z Ameryki Północnej i Europy, przyjeżdża tam, aby seksualnie wykorzystywać nawet dzieci. Wiele rodzin w Tajlandii żyje w skrajnej nędzy do tego stopnia, że sprzedawają własne dzieci jako niewolników seksualnych do domów publicznych.

W 2005 roku na Nowy Orlean w USA uderzył huragan Kathrina i zniszczył 2/3 całego miasta. Liczne stacje telewizyjne i agencje informacyjne przedstawiały ogrom tej tragedii. Jednak media nie wspomniały ani słowem o jednym bardzo interesującym fakcie. Otóż huragan Kathrina uderzył w Nowy Orlean dokładnie na dzień przed rozpoczęciem festiwalu Southern Decadance – imprezy masowej przeznaczonej dla homoseksualistów, podczas której dochodzi do licznych szyderstw i drwin z Kościoła Katolickiego (przykładem tego jest bluźniercza droga krzyżowa), a homoseksualna rozwiązłość jest praktykowana bez przeszkód na ulicach miasta. Co ciekawe, słowo Cathrina oznacza „oczyszczenie”. Czy to przypadek, że ten huragan tak nazwano? Jednak ludzie nie wyciągnęli żadnych wniosków z tego kataklizmu. W 2008 roku w Nowy Orlean uderzył huragan Gustaw – dokładnie tego samego dnia, co huragan Cathrina.

Te wyżej wymienione przykłady pokazują, jak okropny jest grzech cudzołóstwa, skoro u tak miłosiernego i kochającego Boga powoduje takie straszne kary. Jednak te są jedynie karami doczesnymi. Inne, znacznie gorsze, są zachowane na życie wieczne.

 

Potępienie z powodu cudzołóstwa

Wielu teologów, świętych biskupów i doktorów Kościoła stwierdziło, że nieczystość doprowadziła do potępienia wiecznego sto razy więcej dusz niż wszystkie inne grzechy razem wzięte3. Stwierdzenie, że cudzołóstwo bezpośrednio prowadzi do piekła, nie jest żadnym wymysłem, tylko faktem. Prawdę tę potwierdza Pan Jezus w kazaniu na górze wypowiadając jedno z ośmiu błogosławieństw: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8). Wniosek z tego fragmentu Ewangelii jest jednoznaczny: kto jest czystego serca, ten będzie oglądał Boga i tym samym będzie przebywał tam, gdzie Bóg jest – w Niebie. Natomiast kto jest nieczystego serca, ten Boga oglądał nie będzie i znajdzie się tam, gdzie Stwórcy nie ma – w piekle. W Piśmie Świętym znajdują się też fragmenty, które potwierdzają prawdę, że cudzołóstwo prowadzi bezpośrednio do wiecznego potępienia:

„O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.” (Ef 5,5)

„Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.” (Ga 5, 16-21)

„Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.” (1 Kor 6, 9-11).

„Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała i aby bramami wchodzili do Miasta. Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje. Ja, Jezus, posłałem mojego anioła, by wam zaświadczyć o tym, co dotyczy Kościołów.” (Ap 22, 14-16)

O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne. Raczej winno być wdzięczne usposobienie. O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży na buntowników. Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!”( Ef 5, 3-7).

Powyższe fragmenty nie pochodzą z jakieś powieści sensacyjnej, tylko z Pisma Świętego, które powstało z natchnienia Ducha Świętego. One potwierdzają następującą prawdę: cudzołóstwo, jeśli za nie się nie żałuje i nie wyznało się go w konfesjonale, prowadzi bezpośrednio do piekła. Jest ono formą bałwochwalstwa. W przypadku bałwochwalców Szatan nie musi się nawet wysilać, aby doprowadzić ich dusze do potępienia. Już ma ich w swojej sieci i ciągnie ich bezpośrednio do siebie.

Nie bez powodu VI Przykazanie Boże: „Nie cudzołóż” stoi obok V Przykazania: „Nie Zabijaj” i VII „Nie Kradnij”. Cudzołóstwo to nie jest „prywatna sprawa” dwojga akceptujących go osób. To jest śmierć duszy i okradanie drugiej osoby z bycia dzieckiem Bożym, łaski uświęcającej i prawa do życia wiecznego. Osoby, które uczestniczą w cudzołóstwie, zabijają się duchowo i okradają się nawzajem z tego wszystkiego, co w poprzednim zdaniu napisano, a także brudzą się nawzajem tym grzechem.

 

Profanacja Świątyni Ducha Świętego

Co więcej, jeden akt cudzołóstwa gorszy jest niż profanacja kościoła. W tym miejscu nie przesadzam. Św. Paweł w 1 Liście do Koryntian napisał: „Czy nie wiecie, żeście świątynią Ducha Świętego i że Duch Boży mieszka w was?” (1 Kor 6, 19). Apostoł Narodów uczy, że w momencie przyjęcia chrztu świętego ciało staje się świątynią Ducha Świętego, w której On sam zamieszkuje. A teraz wyobraźmy sobie taką sytuację: ktoś dokonuje profanacji konsekrowanego kościoła. W takiej sytuacji nie można w tej świątyni sprawować mszy świętej. Taki kościół należy konsekrować jeszcze raz. Po ponownej konsekracji świątynia wraca do stanu, w jakim znajdowała się przed profanacją, jakby się nic nie stało.

Natomiast w przypadku jednego aktu cudzołóstwa dochodzi do nie jednej, lecz dwóch, a w niektórych przypadkach kilku profanacji świątyń Ducha Świętego naraz. Ciała takich ludzi stają się przybytkami samego Diabła. Takie osoby powoli staczają się jeszcze głębiej w swoim grzechu. Potem rozstają się, ponieważ uważają, że jest między nimi piekło. Nie ma się co dziwić. Jak się budowało lub buduje na Diable, to jest piekło. I mówią takie osoby: „To, co między nami było, jest naszą prywatną sprawą”. Nieprawda. Obydwoje nawzajem babrali się w grzechu, sprofanowali swoje świątynie Ducha Świętego i dali zgorszenie i zły przykład do naśladowania innym. Jeśli nawet takie osoby nawróciły się do Boga, to konsekwencje, a raczej pokuta za grzech nieczystości będzie im towarzyszyć przez bardzo długi czas, a w niektórych przypadkach nawet przez całe życie. Oprócz tego przywrócenie danej duszy stanu, w jakim się znajdowała przed popełnieniem tego grzechu jest trudne. Przypomina to ponowne zbieranie do wiadra czystej wody rozlanej na podłodze. Nawet jeśli ktoś zdoła zebrać całą wodę z powrotem do wiadra, to ona i tak będzie brudna. Tak jest w przypadku cudzołóstwa. Rany zadane przez ten grzech, a raczej przez „prywatne sprawy” dwojga akceptujących go osób, będą dawać o sobie znać przez długi czas.

 

Opętanie przez Diabła

Cudzołóstwo jest również grzechem prowadzącym do opętania przez Diabła. Kto popełnia ten grzech otwiera Szatanowi na oścież bramę prowadzącą do duszy. Taki stan rzeczy potwierdza wielu księży egzorcystów.

Do księdza egzorcysty zgłosiła się młoda dziewczyna, która miała w sobie symptomy opętania. Kapłan zaczął ją wypytywać, czy należała lub należy do jakiejś sekty, czy miała styczność z satanizmem, czy brała udział w czarnych mszach, seansach spirytystycznych lub wywoływaniu duchów. Ku zdumieniu księdza egzorcysty ta młoda dziewczyna nie miała z tym nic wspólnego. Dodała, że jest osobą wierzącą, która uczestniczy we mszy świętej w niedzielę, w święta nakazane i w pierwsze piątki każdego miesiąca. Kapłan zaczął się zastanawiać: „Co jest?”. W pewnym momencie, pod wpływem natchnienia z Ducha Świętego, spytał dziewczynę:

- Czy masz chłopaka?

- Tak, mam. On studiuje w mieście oddalonym ode mnie o 100 km - odpowiedziała dziewczyna.

- A czy ty z nim sypiasz? - spytał ksiądz.

- Tak. On przyjeżdża do mnie w weekendy, nocuje i razem śpimy.

- A czy ty się z tego spowiadasz? - spytał kapłan.

- Proszę księdza, ja kocham jego, a on mnie i co w tym złego, że śpimy razem?

Ta młoda dziewczyna za każdym razem, kiedy się spowiadała, taiła grzech cudzołóstwa i w takim stanie duszy przystępowała do komunii świętej, nawet w pierwsze piątki miesiąca. To doprowadziło ją do opętania.

Inny ksiądz egzorcysta wyznał, że miał taki przypadek, iż młody mężczyzna odbył stosunek homoseksualny z innym mężczyzną dla żartu. Na wskutek tego „żartu” popadł w opętanie, a proces uwalniania go od złego ducha jeszcze trwa.

Te powyższe przykłady potwierdzają słowa samego Szatana, który podczas wielu egzorcyzmów wyznał, że: „Przez rozwiązłość seksualną króluję na ziemi!4”.

Poczucie winy, wyrzuty sumienia, straszliwe kary doczesne, opętanie i utrata zbawienia wiecznego – oto straszliwa cena, jaką ludzie płacą za „prywatne sprawy” ludzi dorosłych.

 

Marcin Rak

CIĄG DALSZY NASTĄPI

 

 

Przypisy

 

1. Dr Elizabeth Whelan. Sex and Sensibility: A new Look of being a woman. McGraw – Hill Book Co. Nowy York 1974.

2. Insider. A PPFA Publication. Maj 1988.

3. Paul O'Sullivan. Sekret spowiedzi i cuda spowiedzi. Exter. Gdańśk 2006. s.112.

4. Pellegrino Ernetti. Pouczenia Złego Ducha. Wydawnictwo "M". Kraków 2003. s. 251.

zobacz powiązane artykuły

Komentarze (0)

Portal zywawiara.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

Powiązane artykuły

Seks - Prywatna Sprawa? Część I

Seks - Prywatna Sprawa? Część I

autor: Marcin Rak

Obecnie panuje przekonanie, że seks jest prywatną sprawą dwojga akceptujących go osób. Jednak takie stwierdzenie jest kłamstwem. Podzielony na części artykuł obala mit "prywatnej sprawy" i na...

dodano: 2018-04-04 MRak
Komentarzy (2)
Seks - Prywatna Sprawa? Część II

Seks - Prywatna Sprawa? Część II

autor: Marcin Rak

Druga część artykułu ukazuje kolejne straszne konsekwencje nieczystości: utratę dobrego imienia przez ludzi i rodziny, a także niezrealizowanie życiowych celów i marzeń wielu młodych kobiet i...

dodano: 2018-04-15 MRak
Komentarzy (0)
Seks - Prywatna Sprawa? Część III

Seks - Prywatna Sprawa? Część III

autor: Marcin Rak

Zobaczymy kolejną straszną cenę, jaką płacą ludzie przez "prywatne sprawy ludzi dorosłych" – utratę zdrowia i życia.

dodano: 2018-04-24 MRak
Komentarzy (0)
Seks - Prywatna Sprawa? Część IV

Seks - Prywatna Sprawa? Część IV

autor: Marcin Rak

W tej części artykułu zobaczymy straszliwe konsekwencje na zdrowiu psychicznym, które ludzie ponoszą z powodu „prywatnych spraw” dwojga akceptujących je osób.

dodano: 2018-04-24 MRak
Komentarzy (0)
Seks - Prywatna Sprawa? Część VI

Seks - Prywatna Sprawa? Część VI

autor: Marcin Rak

Ostatnia część artykułu dotyczy dzieci, które płacą najwyższą cenę za "prywatne sprawy" ich rodziców.

dodano: 2018-05-14 MRak
Komentarzy (0)